Kupowanie reklamy bez zastanowienia

0
83

Kupowanie reklamy bez zastanowienia

Jeśli samodzielnie kierujesz reklamą swej firmy, będziesz osaczony prośbami o reklamowanie się w rozmaitych gazetkach szkolnych i pozaszkolnych, w programach teatralnych oraz innych publikacjach. Rozgłośnie radiowe będą oferować specjalne programy, „wprost wymarzone” okazje, żeby się w nich reklamować. Lokalne tygodniki zaproponują specjalne kontrakty, jeśli tylko zgodzisz się zapłacić parę złotych więcej. Mogą cię nachodzić przedstawiciele rozmaitych organizacji. Niektóre z tych propozycji będą nader kuszące. Niektóre wzbudzą w tobie poczucie winy, jeśli nie zdecydujesz z nich skorzystać. Niektóre wreszcie będą tak tanie, że powiesz sobie: „A niech tam.” Pamiętaj jednak, że masz ograniczony budżet. Nawet jeśli poddasz się tylko najmniej kosztownym impulsom, po podsumowaniu wydatków może się okazać, że roztrwoniłeś cały budżet na takie właśnie nie planowane przedsięwzięcia. Jeśli sumienie nie pozwala ci powiedzieć „nie” uczniakowi, który sprzedaje reklamy w gazetce miejscowego liceum, albo miłej pani, która zbiera reklamy do kościelnej publikacji, odłóż co roku małą sumę na tzw. „budżet spokojnego sumienia”, który pozwoli ci pokryć tego rodzaju wydatki. Gdy skończą się te pieniądze, możesz uczciwie odpowiedzieć, że ich nie masz.